
Tajemnica domu Helców to kryminał w stylu retro. Mnie osobiście ten gatunek średnio się podoba ale napewno są osoby, które to samo mówią o kryminałach skandynawskich. Muszę jednak przyznać że autorzy odwalili kawał dobrej roboty opisując wręcz drobiazgowo życie krakowskich mieszczan. Samą powieść czyta się dobrze. Nie porywa ale też nie nudzi :-) oby tak dalej.Jednak oczekiwałam czegoś lepszego :-/ . Całym śledztwem "kieruje" kobieta, która mówiąc szczerze z nudów, poszukuje własnego zajęcia. Samo zakończenie jest zdecydowanie nie spodziewane i wyssane z palca.
Może kolejny tom będzie lepszy.....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz