Nawet nie przypuszcza że to tylko pozory. Kiedy zostaje zamordowana zakonnica, świat się zmienia. I to o 180 stopni. Każda postać jest idealnie zarysowana tak jakby żyła naprawdę. Moja ulubiona bohaterka jest Klementyna Kopp. To taka panna Marple dwudziestego pierwszego wieku. Komisarz policji z tatuazami w skorzanej kurtce w slusznym wieku i do tego.nie lubiany przez nikogo? Uwielbiam ja. A z Danielem Podgorskim chetnie sie umowie ;-) Pani Kasiu jest Pani jest lepsza od Camilii Lakcberg. Dużo lepiej słucha się i czyta Pani ksiażkę.
Ta seria uzależnia. Najlepszym przykładem jest moja mama, którą przyłapałam na słuchaniu tego audiobooka.
Lektorem jest niezrównana Laura Breszka, która wspaniale wczuwa się w nastrój tej powieści.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz