piątek, 13 marca 2015

Zimowe dzieci - Jennifer McMahon

Zimowe dzieciPozycja zdecydowanie nie do czytania przed snem. Ksiażka z pogranicza thirleru, fantastyki i horroru. Mimo ze minelo pare dni od lektury tej pozycji nadal boje sie zamknac oczka myslac ze pojawi sie ktos ze sniacacych i zabierze mnie do czarciej dłoni.
Mimo ze troche przerazajaca ksiazke czyta sie bardzo szybko i chce sie wiecej. Mam nadzieje ze wyjdzie jej kontynuacja/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz